Służył w oddziałach specjalnych i niewiele brakowało, by w roku 1968 uczestniczył w interwencji zbrojnej w Czechosłowacji.
– Wszyscy byli już przygotowani do wyjazdu, gdy nagle okazało się, że w całej jednostce są tylko dwa sprawne samochody. Części zapasowe, akumulatory zostały wcześniej sprzedane przez „zapobiegliwych” oficerów. Kary na winnych złodziejskiego procederu posypały się straszliwe, ale do Czechosłowacji już nie pojechaliśmy.
***
A co powiecie na historię Janisa Jurkansa, Polaka, pierwszego szefa MSZ Niepodległej Łotwy.
***
Polskie losy minister z anonsu
***
Zaproszenie z KGB
***
W 1965 roku, po zakończeniu szkoły średniej upomniała się o niego armia.
Służył w oddziałach specjalnych i
***
niewiele brakowało, by w roku 1968 uczestniczył w interwencji zbrojnej w Czechosłowacji. (Bet ko raksta DOZORCEVS?)
***
Próbował zdawać egzamin do moskiewskiej szkoły dyplomatów (MIMO), ale to już były za wysokie progi. (!?)
***
Ja tymczasem otrzymałem propozycję pracy w…KGB.
Nie przeszkadzało im nawet to, że ja nigdy nie byłem ani pionierem, ani komsomolcem, ani też tym bardziej członkiem partii komunistycznej.
***
Dano mi wtedy do wyboru: albo zgadzam się na współpracę, albo też spowodują wyrzucenie mnie z pracy na Uniwersytecie. (???)
Nawet nie czekałem.
Sam się po prostu zwolniłem.(???)
***
Akurat zmarł mój ojciec.
Przejąłem więc jego brygadę remontującą kościoły na Łotwie.
***
***
***
One response to “Tribults Jurkāns. Varianti. Dozorceva stāsti.”